Pacjent z ostrym bólem krzyża

DokTaolny wywiad cho-robowy, badania kli-niczne i potrzebne badania dodatkowe roku miliardy na badania radiologiczne i wielokierunkowe badania laboratoryjne. Należy więc przekonać pacjentów m.in. i o tym, że wcale nie trzeba wszystkich prześwietlać, oraz wytłumaczyć im, że nie istnieją żadne magiczne testy laboratoryjne, przyspieszające wyzdrowienie.

Lekarzom zmuszonym do leczenia bólów krzyża radziłbym przeprowadzać dokładne wywiady chorobowe, wykonywać dokładne badania kliniczne, jednak bez nadmiaru badań dodatkowych, oraz (jeśli to możliwe) ustalać rozpoznanie (p. zał. schemat) i dopiero wówczas informować chorych o istocie choroby, rokowaniu i możliwościach leczenia. Należy pamiętać o tym, że w leczeniu często będą spotykać nas rozczarowania i niepowodzenia, a bóle krzyża – bez względu na ich czynnik etiologiczny – będą chronicznie nękać naszych pacjentów.”

A oto co o leczeniu zachowawczym sądzi Leonard L. Wiltse: „Według Rothmana szacuje się, że corocznie w USA wykonuje się 100000 laminektomii, z czego 70% przynosi poprawę. Oznacza to złe wyniki u 30 000 chorych! Ta ponura statystyka powinna skłonić nas do leczenia zachowawczego, jeśli tylko jest to możliwe. Powtórne operacje są na ogół niezadowalające”.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>